piatek ! ; ]

No to jak w temacie, FRIDAAY !
Ten piatek był bardzoo udany . ;>
na Angielskim dowiedziałam sie, że można poprawić tylko 1 test w semstrze, a kartkowek wgl nie można . ; dd
słitaśnie.
na w-fie nie miałam koszulki, ale już kiedy lekcja sie zaczela mikołaj sie skapnął że ma czyste koszulki,
więc już mogłam ćwiczyć. To dobrze że nie wzięłam 'nieprzygotowania'
bo mielismy walki. ; )
na polskim... przepisywałam zeszyt na muzykę.
na muzyce... hahaha , było zejedwabiście, jak to na muzyce ! ; D pani zapomniała, że miała zbierać zeszyty, ^^
będziemy mieli jakieś przedstawienie w dzień niepodległości, cała nasza klasa ! xDD
hahahhahahaha , już to widze . xd
Zaraz wklejam nagranie, jak pieknie spiewaliśmy "serce w plecaku" . xd
proszę bardzo, oto ono ; >
TA-DAAAM
( uwaga ! ten pierwszy fałsz - w wielkim bólu i rozterceee to Mój jednorożec - Martyna! <3 )
następnie fizyka - Mam nadzieje że nie zrobiłam żadnego głupiego błędu na spr. ; //
podejrzewam że dostanę 3+/4-
jakoś tak.
no , i potem do domu, i na trening na 17.00
była meeega beka . ; **
wgl. było tylko 5 osób . ; )) (ja, Wiki, Patrycja , Madzia i Zuzia S. )
Najpierw tam rozgrzewka praca nóg itd. , gadanie z Madzią ! ; D , a potem walki, była beka, bo Najpierw poszła Zuzia S. i Magda, bo wyszły wcześniej. Zuzia - bez sensu dla 1-licealistki jest trenować z 1-gimnazjalistką . xd , A Magda ma jutro zawody <powodzenia mistrzu ;* > , Więc nie może sie meczyc przed zawodami .
W związku z tym, zostałyśy tylko my trzy, "pszczółeczki" wg p. Kaszubowskiego . ; D
P. Witkowski powiedział że ja i Patrycja jesteśmy mężczyznami, bo walczymi długimi floretami, a wika chłopcem, bo krótkim . ;dd
Ala jest Dziadkiem, a Kasia pradziadkiem, <ale ciiicho>
i tak becznie było, hahaha ciągle sie śmieliśmy, z mojej i wiki walki i w ogóle ze wszystkiego . ; D
i beka, bo Wiktoria mi robi tą samą akcję od chyba 3 lat i z reguły ze mną wygrywa . xd Dzisiaj zdażył się cud, bo wygrałam .  ;d
po treningu równiez beka, z Patrycją zaczęłyśmy się ścigać, która pierwsza sie ubierze, z czego wika zaczęła mi zabierac spodnie . xd
 Ale i tak wygrałam ! Ale i tak długo się ubierałysmy, bo nie mogłyśmy z beki wyrobić, ale w sumie nie wiem z czego . xdd
taki nagły napad śmiech, baaaaaardzo długi . ; DD
Dobra, ja czekałam na Wike, A Patrycja juz musiała iść więc wybiegła z hali.
my siedzimy w szatni, patrzymy a tu Patrycji telefon. Wika chciała do niej zadzwonić , Ale coś nie wyszło ! ; D
potem sie okazało , że nie wzięła też plecaka ani nic, wiec schowałam jej do łazienki.
Jak wróziła, poszła do tej łazieki , a my z Wiką ją zatrasnęłysmy ławką na której spoczywałysmy .
Tak Pati chciała wyjść, że wyrwała klamkę . xdd

okeej, jak wróciłam szybko sie ogarnełam i poszłam z sister do Galerii Bałtyckiej .
Miałam sobie wybrac prezent, ale nic nie było oprócz takiej ślicznej listonoszki, jednak miała troszkę dziwny krój. Coś mi w niej nie pasowało, coś było nie tak, więc niestety musiałam się z nią pożegnać ; ((
po jakimś czasie zaszłyśmy do burger Kinga , łojezu, jaki pyszny jest chrispy chicken ! no i te lody kokosowe. <3
Ale bede mega gruba .
Juz nie dojadłam frytek, bo nie dałam rady.
Juz czułam sie pełna jak nigdy. po jednym crispy chickenie !
Ale za to był pyszny . ;p
aha ! no i dostałam fajną korone . ; >
to na tyle dzisiaj, papa ! ; ))